Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi adam z miasteczka Dąbrowa Górnicza. Mam przejechane 9236.82 kilometrów w tym 1999.02 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.17 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 625 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy adam.bikestats.pl
  • DST 100.29km
  • Czas 03:54
  • VAVG 25.72km/h
  • Sprzęt MERIDA Road 901
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wolbrom po raz drugi

Piątek, 11 lipca 2008 · dodano: 11.07.2008 | Komentarze 20

Wolbrom po raz drugi
Dziś wybrałem się w odwiedziny do kl. Marcina. Pojechałem sobie do Wolbromia przez Chechło, miło spędziłem południe i wróciłem tą samą drogą... No dobra, dokręciłem troszkę do setki ;)
/TO 569/TT 22:25/





Komentarze
papaj
| 22:19 środa, 25 sierpnia 2010 | linkuj Hmm... ciekawe co za Marcina odwiedziłeś:P
vanhelsing
| 15:21 piątek, 18 lipca 2008 | linkuj Aa no tak, zapomniałem :P
cekin
| 22:31 czwartek, 17 lipca 2008 | linkuj Wyjechał i wraca 31.07
vanhelsing
| 14:07 czwartek, 17 lipca 2008 | linkuj :P

Hmm, Adam, czemu nic nie jeździsz ? :P
cekin
| 21:37 środa, 16 lipca 2008 | linkuj Hehe na kolarzówkę wystarczy dmuchnąć i już jest wprawiona w ruch :D dawno na kole nie jeździłem...
Adam ma na przytycie 2 tygodnie więc może 4kg zgrubnie:D Może mu zaproponuje zmianę rowera w połowie trasy hehe:P:P ale znając go to się nie zgodzi:):):):)
vanhelsing
| 23:24 wtorek, 15 lipca 2008 | linkuj ale z drugiej strony wiesz- miałem okazję przejechać się na jego maszynce i co tu dużo gadać - sama jedzie :P A górale tak same nie chcą jechać...

A co do wagi - po 220 km schudłem 4 kg ;D Teraz miałem 5 dni nic nie robienia ( oprócz jedzenia cały czas) i zgrubłem 5,5 kg ;D Więc wszystko możliwe, tylko Adam musi codziennie jeść 3 śniadania, porządny obiad i 3 kolacje :P do tego masę przekąsek za dnia ;D
cekin
| 23:07 wtorek, 15 lipca 2008 | linkuj hehe ale i trochę cięższa:)teraz Adam nie będzie jeździć wiec może przytyje i wtedy nie będzie takiej różnicy wagowej:) Bo jego kolarka waży chyba około 9kg mój rowerek 15 wiec on musi przytyć około 6kg:) w co wątpię:D:D:D Jednak wolę mieć cięższy rower ale siedzieć w "fotelu" niż na "gałęzi" :)
vanhelsing
| 16:34 wtorek, 15 lipca 2008 | linkuj E to prawie jak kolarka :) Tylko wygodniejsza :]
cekin
| 21:34 poniedziałek, 14 lipca 2008 | linkuj Hehe w sumie to ja kupiłem rower w 2005 roku specjalnie na tą wyprawę. Żeby się "utrzymać na kole" kalahari zainwestowałem w Unibike Viper ale ktoś mnie "zrobił w konia" i kupił kolarkę... ja mam oponki 1,6 lecz czuje respekt przed starszym kuzynem :) hehhe zobaczymy:) może go jeszcze przegonie:D:D:D
vanhelsing
| 16:13 poniedziałek, 14 lipca 2008 | linkuj a cekin jedzie na szosówce czy na góralu? Za tym niebieskim bolidem jedzie się w tunelu super, nic tylko grzać ;) A mam oponki 2,10 :P
adam
| 22:02 niedziela, 13 lipca 2008 | linkuj Vanhelsing się utrzymał na 26 calach a Ty masz 28. Tyle że on wiecej jeździ ;P Spoko, będziemy mieli średnią 24 na luzach. W końcu z górki jedziemy. Już się zapowiedziałem na godz 16 :P
cekin | 21:51 niedziela, 13 lipca 2008 | linkuj ojjj będzie ciężko... :) ale byśmy musieli błądzić:-) ja bym padł, gdyż czuję, że za niebieskim bolidem "merida" i za jego właścicielem będzie trudno zdążyć, chyba na kole za nim sie nie utrzymam zbyt długo... :)
vanhelsing
| 14:05 niedziela, 13 lipca 2008 | linkuj No to jeźdzcie po 300 ;P
cekin | 13:55 niedziela, 13 lipca 2008 | linkuj Jeśli zabłądzimy (mamy doświadczenie w tym) to możemy wykręcić nawet 260 :-) Mam taka nadzieję, że wytrzymam tyle :)
adam
| 23:04 sobota, 12 lipca 2008 | linkuj Tak sobie właśnie wykręciłem :P
joami | 16:03 sobota, 12 lipca 2008 | linkuj Znając wasze zapędy to dokręcicie do 250km :D

Adam ty jazdę do Wolbromia to już traktujesz jak przejażdżkę wokół Pogorii.. ot tak sobie stówkę wykręcił :P
adam
| 23:31 piątek, 11 lipca 2008 | linkuj To musimy zrobić 240 :D
cekin
| 23:28 piątek, 11 lipca 2008 | linkuj Ale mogłeś zrobić chociaż 90km:) byłbym jeszcze bardziej szczęśliwy bo wtedy bym Cię wyprzedził o 30km a tak to tylko 20:) Ale i tak liczę na wspólny rekord 1sierpnia:)
adam
| 22:19 piątek, 11 lipca 2008 | linkuj Że co? Jeden dzień przerwy zupełnie wystarczył. Nawet mnie dziś tyłek nie bolał jak usiadłem na siodełku :D
cekin
| 21:37 piątek, 11 lipca 2008 | linkuj Kurcze... szczerze mówiąc myślałem, że dasz sobie spokój dziś z rowerem, a tym samym pozwolisz kuzynowi trochę podgonić z km:) a ty swoje na rowerek i 100 złowiłeś... Ale dziś kuzyn był lepszy :):D:D:D rekordzik:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa slnie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]